Wskakuję szybko w piżamkę, palę relaksującą świeczkę i mykam do łóżka z książką, obecnie czytam "Szpital Babylon", moja 6 książka z tej kolekcji. Jak będziecie zainteresowane,chętnie na ten temat coś napiszę, chyba ,że ją dobrze znacie:). Dobranoc!
P.S.nie zapominam o moim ulubionym kremie do rąk Clarins,tylko czemu jet taki drogi :(. Używyałyście go kiedyś, jak wrażenia? Kolorowych raz jeszcze!!
aaa i fotki tel robiłam,więc są średniej jakości!!
ostatnio robi sie coraz głośniej, że świece na parafinie uwalniają trujące substancje podczas spalania... i tak sobie mysle o tym za każdym razem jak mam ochote kupić taką kolorowa świeczke ;)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten krem... co ma takiego w sobie ze jest taki super-super?
haha, wchodzę a Ty już tutaj :)
Usuńja mam to samo ze świeczkami, tyle się nasłuchałam i naczytałam o tym co wdycham i jak mi to szkodzi. Tylko gdzie są te naturalne świeczki ?
a z alterrą jest tak, że raz spróbujesz i wciąga, ja miałam opory na początku, a teraz sięgam po kolejne ich produkty :)
OdpowiedzUsuńsuper kapcie !
Całkiem ciekawie ;) tak miło i relaksująco z tym baskiem świecy
OdpowiedzUsuńFajna ta książka? Ostatnio nie mogłam oderwać od niej oka w księgarni :D
OdpowiedzUsuń