Takie tam..

Fotki robione w ciągu ost 2 tyg..tel ,więc wybaczcie za jakość..Moje zwierzaki chyba pochodzą z innej planety ,patrząc na ich oczy;)!!!Miłego wieczoru, mykam z mężem na przedświąteczne zakupy..c..d..n..

Misz masz;)

trochę kontrowersyjnie.. ale jak skutecznie;)

Na pewno sporo z Was widziała już ten spot , ale ja dopiero niedawno go odkryłam..ja zawsze staram się pomagać . na tyle ile mogę .a to mnie rozwaliło totalnie dla mnie bomba!!!dosadnie, może troszkę wulgarnie!ale wydaje mi się, że chyba inaczej, już nie można, bo to co wyrabiają ludzie nie mieści się w głowach..zresztą same zobaczcie i oceńcie:) enjoy!

Szybko,łatwo i smacznie:)

Witajcie:)Dziś pochwalę się moją zupą z brokułową, która błyskawicznie zniknęła z mojego talerza, przepis znalazłam u szusz :http://szusz.blogspot.com/2012/07/zupa-krem-z-brokuow.html. Jest to błyskawiczne danie a obecnie w  moim stanie dla mnie to bardzo ważne ;). Od kilku miesięcy przygotowuję się powoli do nowej roli;)..I nie wiem dlaczego, ale wszystko leci mi z rąk,dosłownie.Mój mąż powiedział  a nawet zakazał, pieczenia,gotowania skomplikowanych potraw pod Jego nieobecność;). No, cóż..i chyba trzeba Mu przyznać rację, bo..rzeczywiście moje  mogłoby się skończyć niezbyt ciekawie..Mam jednak cichą nadzieję, że moich zdolności kulinarnych nie zatracę i już po..wszystko wróci do normy;).!!! a Wy jaką macie ulubioną zupę,??pozdrawiam!!!:)

Dodałam jako grzanki,pokrojoną bułkę z dynią a zamiast typowego sera parmesan:) ahha i coś mi mało kremowa wyszła ale równie smaczna:)

List do ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA;)

Kochany Święty Mikołaju w tym roku  byłam bardzo , bardzo grzeczna więc, prosiłabym by obok  łóżka znaleźć :

obiektyw canon 50mm,1.4

 

szczeniaczek labrador    

ale największym prezentem będzie dla mnie to abym mogła spędzić Święta w gronie najbliższych w zdrowiu i szczęściu..;). Wesołych  i miłych Mikołajek!!;)

        

     

nocny marek;)

Ostatnio moje wieczory i nocki wyglądają mniej więcej tak:

 

Wskakuję szybko w piżamkę, palę relaksującą świeczkę i mykam do łóżka z książką, obecnie czytam "Szpital Babylon", moja 6 książka z tej kolekcji. Jak będziecie zainteresowane,chętnie na ten temat coś napiszę, chyba ,że ją dobrze znacie:). Dobranoc!

P.S.nie zapominam o moim ulubionym kremie do rąk Clarins,tylko czemu jet taki drogi :(. Używyałyście go kiedyś, jak wrażenia? Kolorowych raz jeszcze!!

aaa i fotki tel robiłam,więc są średniej jakości!!

Lubię Lidla:)

Wczoraj wieczorem tak na spontanie udałam się do Lidla w celu kupienia produktów spożywczych.Fakt duża ich większość jest zdecydowanie droższa, niż np w Biedronie,ale ja dawno tam nie byłam i zdecydowałam,że tym razem zakupy zrobimy tam.Coś mnie tam chyba intuicyjnie ciągnęło, ponieważ udało mi się zakupić kominek plus 6 olejków o przecudnych zapachach...Wszystkie przypominają o tym, że Święta, tuż..tuż..:). Możemy znaleźć  tam takie zapachy jak: pomarańcza,piernik(cudo!),wanilia,jabłko-cynamon,zimowa kraina (mój ulubiony zapach ,ale ciężko jest mi go określić),jodła :). Wszystkie zapachy są intensywne ale nie mdłe, co najważniejsze!Kominek jak widzicie na zdjęciach nie jest może przepiękny, ale za taką cenę warto!!!29.99 ZŁ!!!Do zestawu były dołączone 2 podgrzewacze, które już zdążyłam zużyć, oraz 2 drewniane kule,które skrapiamy ulubionym olejkiem i stawiamy na kaloryfer.A później możemy delektować się  już tylko ich zapachem, ja niestety nie mam warunków by wypróbować ten sposób..ale może,któraś z Was, będzie mogła?:). Ten cały zestaw znam już od ponad 2 lat, ponieważ powtarza się co roku w sprzedaży przedświątecznej.Pierwszy kupił go tatko i tak mi się  to spodobało, że chciałam  go kupić rok temu, ale jakoś nie wyszło.. chyba przegapiłam..;)ale w tym roku sukces:)!!!Więc gorąco polecam , jeśli macie ochotę ,wypróbujcie i koniecznie dajcie znać, czy i Wam przypadł do gustu.Na koniec dodam tylko jeszcze, że znalazłam żel do kąpieli Nivea 500ml za cenę 9,99zł.Myślę, że i to się opłaca,choć Nivea nie jest moją ulubioną marką, jeśli chodzi o pielęgnację ciała ;). Tak sobie  teraz pomyślałam, że oba te produkty byłby fajnym prezentem mikołajkowym a może i gwiazdkowym za niedużą cenę dla kogoś bliskiego:)Dobry pomysł??Prócz zdjęć wyżej opisanych rzeczy,mały bonus dla tych co lubią zwierzaki!!!:)

Moje piękności usztkowe Ernest:)

Święta zbliżają się dużymi krokami..a więc..pamiętajmy o tym ,że....

komentarz zbędny..

lakiery ciate caviar..

Od kilku dobrych miesięcy trwa dyskusja na ich temat, czy fajne, czy ładne czy rzeczywiście wyglądają tak samo w realu jak na zdjeciach z reklamy..itp..itd..Ja powiem Wam szczerze, że od początku jakoś nie byłam do nich przekonana..ale jak to się mówi "kobieta zmienną jest"...i mi one coraz częściej nie dają spokoju...Co prawda nie zakupiłam ich jeszcze i tu pytanie do Was moje drogie...Czy miałyście możliwość korzystania z nich?jak wrażenia?Mnie trochę przeraża cena 79 zl w sephorze..ale może warto wydać tyle kasy na lakier??Zastawia mnie jeszcze jedno..podobno to bajer dobry na 48 h..troche lipnie...dajcie znaka co Wy o tym wszystkim sądzicie:) pozdr!

jesien..

Nie moge cos sie zebrac,zeby pisac systematycznie,ostatnimi czasu duzo sie dzieje i wiele zmian mnie czeka..dlatego dzisiaj inspiracje jesienne bo dzis pierwszy dzien jesieni....

troszke zdjec..

przytulak part 1

To jednen z psiakow mieszkajacy w moim rodzinnym domu wraz z rodzicami.Aro bo tak ma na imie jest mieszancem tzn.kundelkiem ale za to przeslicznym :)Uwielbia zabawaki chodz ma juz 8 lat! a w szczególnosci swoje piszczace pileczki.Kocha sie przytulac, jest mega pieszczochem :D.Ma tylko awersje do głosnych warczacych silnikow samochodu czy motoru..wtedy zmienia sie w bestie ;) ale i tak jest superowym psiakiem..Przyjechal do nas jakies 7 lat temu z miasta oddalonego od nas z 80 km,wraz z tata "odkupilam" go od zula, ktory wcale sie nim nie zajmowal..Arus mieszkal na dzialce, nie mial budy i dzieki pewniej dziewczynie- Karolinie,wychodzil na spacery.To wlasnie Ona umiescila w necie ogloszenie, ze taki psiak jest i potrzebie..Tato przez przypadek natknal sie na nie.. i teraz Aro jest z rodzicami:)Dlatego zachęcam do adopcji psiakow:) a Wasze przytulaki jak mają na imie??

27.08.2012 papierowa rocznica:)

winietki

figurka,ktora stala na torcie

uprzedzam pytania, tak to nasze obrączki:)

my..

obecna!!

Jejus wiem ,ze znowu nie było mnie  tyleee czasu  , ale musicie mi wybaczyc.. mialam klopoty ze zdrowiem mojego kochanego usztatego..obecnie Ernescik jest po operacji usuniecia ropienia, udalo sie uratowac oczko,  ale czeka Go jeszcze kilka ladnych tyg brania antybiotyku i zobaczymy co bedzie dalej..dziekuje ,ze zagladacie tu pomimo mojej niobecnosci.. obiecuje ze postaram sie poprawic!!do nastepnego!!!

moj kochany uszatek Ernest

Planujemy wakacje..:):)

Wiem..wiem..wcale mnie nie ma, ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby wszystko ogarnąć..Komp, mam nadzieje, w końcu trafi dziś  w dobre ręce i w przyszłym tyg będzie już tylko śmigał jak dawniej..Obecnie "napastuje" lapka mojego męża, który już na mnie warczy, że jest jeszcze stacjonarny i żebym  jego używała...bo Mu wirusów naściągam itp..eh..ale wiecie laptop to laptop..może sobie na nim pisać nawet w łózko ;D..ale do sedna..jestem mega szczęśliwa, że w końcu zaczęliśmy myśleć o wsplonym urlopie..Co prawda nastąpi on dopiero w listopadzie lub grudniu..ale chcemy zaplanować go duzo wczesniej..W tym roku chcemy pojechać gdzieś, znacznie dalej..Po pierwsze rzadko gdzieś wyjeżdżamy a jesteśmy już przeszło 10 lat razem(!) a po 2 a przede wszystkim  ma to być  nasza zaległa podróż poślubna, ktorej nie mieliśmy  w zeszłym roku z racji tego , że zmieniałam pracę i nie mogłam mieć dużo wolnego..ale. tutaj zaczęły się schody..bo ja wolałabym leżeć na pięknych plażach z drinkiem w łapce a mój poślubny zwiedzać, zwiedzać, zwiedzać..Pierwszy pomysł dotyczył ,tego, że pojedziemy na wycieczkę do Tajlandi 8 dni mega zwiedzania i 4 plażowania..ale jakos mi było mało tego odpoczynku na spokojnie,więc odpadlo..Potem myslelismy o Sri Lance i nawet już mieliśmy płacić zaliczkę, ale naszły nas myśli,że może jednak gdzie indziej można było by pojechać..Mi się marzą Malediwy ale ceny są kosmiczne i chyba dlugo jeszcze bede o nich śnić ;).Wiecie , ja jako ,że moją myśl przewodnią jest podróż poślubna, nie mam parcia na jakieś szwędnie się14 dni po całym kraju i zwiedzaniu wszystkiego co sie da..Nie powiem, chętnie mogłabym przez np. 3dni zrobić sobie maraton i zobaczyc to i owo.. bo w sumie  będąc obiektywnym to, głupio być gdzieś tam , na końcu świata , i nic nie zobaczyć  i wydać kasę  tylko na plażowanie i drinki..ale co tu będę ukrywać,  mi bardziej odpowiada  relax, jacuzzi ,szampan i  mąż obok..w końcu taką prawdziwą podróż poślubną ma się chyba tylko raz... i chyba stąd te Malediwy.:)

Pomysłów było dużo bo patrzyliśmy na kierunki : Meksyk, Kuba, Kenia , Dominikana ale na nic nie mogliśmy się zdecydować.. Na końcu wymyśliliśmy  jeszcze , że za te kasę pojedziemy może w 2 miejsca ale gdzieś tu bliżej, jeden tydz np na Kanarach a drugi gdzie indziej..ale to już chyba wógole hardcore bo na bank chcemy lecieć tam gdzie będzie mega ciepło, kiedy u nas  za oknem będzie minus 15 ;D..Pytanie do Was, co byście poleciły/polecili? a może sami gdzieś byliście i było super??Dajcie znać bo ja czuję, że już wariuje od tych katalogów z egzotyką..Ściskam ciepło!!3majcie się!

a na koniec kilka zdjęć ..

 

Nie ma kompa..nie ma mnie..

Jak na złość mój laptop odmówił posłuszeństwa , obecnie jestem u rodziców i korzystam z mamy kompa..ale wiecie nie swój..i jakoś tak nie mogę się przemóc by normalnie go użytkować..zaraz mam przerażenie w oczach, że może jakiego wirusa ściągnę itp..mam jeszcze świadomość, że mama ma tam swoje dokumenty..i obchodzę się z Nim jak z jajkiem..Mam cichą nadzieje ,że na początku przyszłego tygodnia moja toshibka wróci do mnie..Wy też tak macie, że przywiązujecie się nie tylko do ludzi? ;)Miałam wrzucić kilka moich fotek a nie mogę też  ich coś  załadować !!wrr...złośliwość rzeczy martwych..wiec będą znowu inspiracje..do następnego!!dz za każdy komentarz i subskrypcje!!

Komputerowo...