Jak na złość mój laptop odmówił posłuszeństwa , obecnie jestem u rodziców i korzystam z mamy kompa..ale wiecie nie swój..i jakoś tak nie mogę się przemóc by normalnie go użytkować..zaraz mam przerażenie w oczach, że może jakiego wirusa ściągnę itp..mam jeszcze świadomość, że mama ma tam swoje dokumenty..i obchodzę się z Nim jak z jajkiem..Mam cichą nadzieje ,że na początku przyszłego tygodnia moja toshibka wróci do mnie..Wy też tak macie, że przywiązujecie się nie tylko do ludzi? ;)Miałam wrzucić kilka moich fotek a nie mogę też ich coś załadować !!wrr...złośliwość rzeczy martwych..wiec będą znowu inspiracje..do następnego!!dz za każdy komentarz i subskrypcje!!
Komputerowo...
nie ma komputera, nie ma życia! xD nie no, żartuję, taki detoks dobrze Ci zrobi :)
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie dnia bez komputera także doskonale Cię rozumiem :) dzięki Niemu mam kontakt z ludźmi, czytam wiadomości kiedy chcę, a nie kiedy akurat nadają je w TV, oglądam filmy na dvd - tak jestem uzależniona :)
OdpowiedzUsuńJa też najbardziej komfortowo czuję się używając swojego laptopa. Kurcze, wszystkim moim znajomym, którzy używają Toshiby - też się psują laptopy :(
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam do obserwowania.
klawiatura świetna :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
ja chyba wytrzymałabym bez kompa, tylko gorzej wtedy prowadzić bloga;/ u mnie też ostatnio komp się zepsuł a siedze u kuzyna;p
OdpowiedzUsuńPewnie! Chyba każdy z nas przywiązuje się do komputera, telefonu, itd...:)
OdpowiedzUsuńpatisony ze słoika smakiem przypominaja trochę ogórki:)
natomiast smażone.. hm. cukinię?:)
Zdjęcia kompów super, można się uśmiać zwłaszcza z głodomorów i kota.
OdpowiedzUsuńJestem młodą projektantką mody, zapraszam Cię do mnie. Będzie mi bardzo miło jak mnie odwiedzisz. http://www.zapalov.blogspot.com/
obserwuję i liczę po cichu na to samo
Ja się oczywiście przywiązuję ;D i nie wiem co zrobię, bo od października mój pecet zostaje w domu :(
OdpowiedzUsuń